Wspomnienia


26 października 2019, 23:22

To były wakacje...

 

   Ostatnio wzięło mnie na wspomnienia. Generalnie rzecz biorąc, co by się nie działo, jestem spokojny. Co by się nie działo i tak myślę o M. Alee... pod innym kątem. Trochę się zmieniło, ale dalej myślę. Pozytywnie. Często sobie wspominam nasze najlepsze chwile, nasze najlepsze wydarzenia. Dzisiaj na tapetę do rozważań zostawiam sobie wakacje w Bułgarii. Chyba moje najlepsze w życiu. Było cudownie. Czas spędzony w Bułgarii był fantastyczny, wspaniała atmosfera, PRLowski hotel, zimny basen ale i tak było super. Chociaż sobie tak myślę, że nawet wakacje spędzone z odpowiednią osobą na polskiej czy ukraińskiej wsi, będą lepsze niż wakacje spędzone w pięciogwiadkowym hotelu w Abu Zabi samemu jak Kevin sam w Nowym Jorku. Zastanawiam się czy w perspektywnie najbliższych kilku wakacji będzie mi dane spędzić je z osobą bliską mojemu sercu. Na chwilę obecną na to się nie zanosi. Mam nadzieję, że to się zmieni.

 

   Jak to mówił Andy Dufresne w kultowym i chyba moim ulubionym filmie Skazani na Shawshank nadzieja to dobra rzecz. Nadzieja to rzecz której Ci nigdy nie zabiorą, nawet spędzając 20 lat w celi, zawsze możesz mieć nadzieję i nikt Ci tego nie zabroni, nawet Bóg. Ja mam nadzieję.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz